| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Netami
Pan Tadeusz
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Pon 8:26, 02 Kwi 2007 Temat postu: Społeczeństwo, czyli wszystko o obyczajach, tradycjach itp. |
|
|
Tutaj możemy pisać o kulturze Japonii. Jakie mają tradycje, religie, obyczaje. Co mówią przed i po jedzeniu. Jaka jest psychika typowego Japończyka 
Zaczynam, jeżeli będziecie mieli coś odpowiadającego temu tematowi - zapraszam do wypowiedzi 
Japonia jest ponoć najbardziej jednolitym krajem, bo blisko 98% ludności to rasowi Japończycy. Przez położenie (znaczy oddzielenie od Azji morzami i cieśninami) udawało się izolować od reszty świata (dzięki temu nie było dużo wojen) i napływ cudzoziemców był niewielki. Są przytłoczeni przez etykietę i rytułały. Kładą nacisk na to, żeby np. przywitać się zgodnie z porą dnia, zawsze kiedy wychodzą lub wracają do domu mówią itte kimasu i tadaima, a osoba, która ich wita lub żegna: itte rasshai i okaeri nasai. Nie chcą, aby wykluczono ich ze społeczeństwa, więc przestrzegają zasad. Mimo to, nie są nietolerancyjni.
Nie będę się dalej rozpisywać, napiszcie coś wy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Peppe
Ten który założył MS
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 3811
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niepołomice
|
| Wysłany: Pon 13:59, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
a co myślicie o tai chi? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Netami
Pan Tadeusz
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 12:59, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W moim przewodniku o Japoni wynalazłam coś co bardzo mi się podoba. Chodzi o wierzenia Japończyków a mianowicie sintoizm:
Shintoo ("droga bogów") jest nazwą nadawaną różnym wierzeniom animistycznym, Wyznawcy czczą kami, czyli bóstwa przenikające wszystko co istnieje. Zgodnie z mitem cesarz jest potomkiem bogów. Wiele odmian shintoo opiera się na wierze, że wszyscy ludzie po śmierci zostają kami i jako tacy powinni być czczeni przez potomków (duchy przodków... wiecie, "Mulan" i te sprawy ). Obecnie bardzo niewielu ludzi podziela te animistyczne wierzenia, ale shintoo trwa dzięki rozmaitym uroczystościom.
* * *
Podobno żartobliwie mówi się, że Japończyk rodzi się sintoistą, żeni jako katolik, a grzebie się go w obrządku buddyjskim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ola
Dzieciak
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niepołomice
|
| Wysłany: Pon 6:18, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A ja nie rozumiem, co w tym śmiesznego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
