Forum Opuszczona Kraina Sentymentów ... Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
"Gospoda pod Zielonym Smokiem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Opuszczona Kraina Sentymentów ... Strona Główna -> !! Wszystko inne + SPAMowisko !!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:07, 26 Paź 2007    Temat postu:
Postanowiłem, że jednak poczekamy z imprezą do rana, a raczej do południa, sądząc po godzinie, jaka była. Wspiąłem sie na stolik:
-Posłuchajcie! Widzę, że wszyscy powoli zasypiamy! Więc zawieszam imprezę do jutra, e... do dziś, ale później. Niech każdy się wyśpi. Jutro zrobimy konkurs na przebranie się za Wujcia! xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:11, 26 Paź 2007    Temat postu:
Wytrzeszczyłam oczy. Przebrać się. Za niego. O nie, co to, to nie. Nikt nie wrobi mnie w coś takiego. Poszłam po Lalaith i razem ruszyłyśmy do któregoś z pokojów dla gości. Problem w tym, że kiedy otworzyłam drzwi i weszłam do środka, okazało się, że ktoś tam był.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:25, 26 Paź 2007    Temat postu:
Ostatnią noc przespałem w głównej sali, na ławce... Ale dziś będzie tu spał Kimimaro, jest ochroniarzem... Wybrałem się do jednego z pokoi na górze. Był całkiem przytulny. Wyjątkowo, całkowicie jedynie w swoim rodzaju, zasnąłem od razu po położeniu się do łóżka. Zzzzz... xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:28, 26 Paź 2007    Temat postu:
-O, przepraszam pana bardzo! - powiedziałam i natychmiast wyszłam ,zamykając za sobą drzwi. "Ta gospoda ma za mało sypialń. Trudno, przekimam się na podłodze" pomyślałam i wróciłam do głównej sali. Tam rozłożyłam na podłodze swój płaszcz, walnęłam się i zasnęłam. ~_~

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Netami
Pan Tadeusz
Pan Tadeusz



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:28, 27 Paź 2007    Temat postu:
Obudziłam się chyba jako pierwsza. Odczuwałam jakieś zgubne wpływy Piccolo, dotarło do mnie, że nic nie pamiętam, no i na sercu leżało mi to okropne NPU, jakiego w życiu jeszcze nie dane mi było odczuć. Miałam nadzieję, że nie zaczęłam tańczyć na stole, to by było straszne... Rozejrzałam po sali i stwierdziłam, że bardzo prawdopodobne, że Wujcio urządził tu sobie Las Śmierci, czy coś w tym rodzaju. Później stwierdziłam, że wszyscy porozrzucani po podłodze jedynie smacznie śpią, chrapią, a nawet gadają przez sen. "Ja czuwam, naprawdę, wcale nie śpię, Maric zatańcz ze mną jeszcze..." - to mnie dobiło, naprawdę nie sądziłam, że Winry potrafi mówić przez sen.
Potem stwierdziłam, że znajduję się w Gospodzie pod Zielonym Smokiem. Wujciu Oro! Ja! W tej gospodzie?! No właśnie... Orochimaru-sama...
Siedział sobie smętnie przy barze i bawił się swoim kolczykiem. Potykając i deptając co jakiś czas jakiś ludzi dotarłam do niego chcąc zwyczajnie w świecie pogadać i poczekać aż reszta się obudzi.
Co ja miałam zrobić z moim krytycznym NPU? Miałam ochotę przytulić się do prawdziwego Wujcia tak jak do Pluszowego... może wtedy jakoś by mi się radośniej zrobiło?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:09, 27 Paź 2007    Temat postu:
Otworzyłam oczy. Podłoga była naprawdę zimna i twarda, ale cóż było robić. Zaczęłam się rozglądać, większość ludzi leżała na ziemi, tylko Netami i Orichimaru siedzieli przy barze i o czymś cicho rozmawiali. Poszłam do łazienki i ochalapałam twarz, żeby odpoędzieć resztki snu, po czym wróciłam do sali głównej, zastanawiając się, co właściwie teraz zrobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:51, 27 Paź 2007    Temat postu:
Obudziłem się, i dalej bolała mnie głowa. Starałem sobie przypomnieć, co się działo wczoraj... Nie wiele do mnie dotarło, ale zorientowałem się, że Wujcio ma dziś urodziny. Szybko się przebrałem i zbiegłem na dół do sali, żeby jeszcze raz złożyć mu życzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:54, 27 Paź 2007    Temat postu:
Nalałam sobie wody i usiadłam na krześle najbardziej oddalonym od Orochimaru i Netami. Po pierwsze: nie chciałam, żeby pomysleli, że podsłuchyje, ale przede wszyskiem, nie miałam zamiaru przebywać tak blisko niego. Powoli piłam wodę, kiedy do sali wpadł Roverbot.
-O, dzień dobry -przywitałam go, uśmiechając się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:56, 27 Paź 2007    Temat postu:
-Cześć. - odpowiedziałem, również się uśmiechając. Zastanawiałem się, czy najpierw złożyć życzenia, czy też zjeść śniadanie. Głód jednak wygrał, i zamówiłem sobie, drugi dzień z rzędu, jajecznicę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:59, 27 Paź 2007    Temat postu:
Maric zamówił śniadanie, Orochimaru poszedł w jego ślady. Ludzie zaczęli się powoli budzić. Byłam niezmiernie ciekawa, czy Godpodarz, w obecnum stanie, wygra walkę z garnkami i innym kuchennym sprzętem.
Nie chciałam,żeby ktokolwiek się zatruł, więc zwróciłam się do Lalaith:
-Pomóż mu, proszę cię.
Wróżka skinęła głową i poleciała. Sama bym pomogła, ale przypuszczam, że to byłaby katastrofa, z moimi umiejętnościami kulinarnymi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:03, 27 Paź 2007    Temat postu:
Nieco się przeraziłem, gdy z kuchni dobiegł mnie dźwięk patelni spadającej na podłogę. "Mam nadzieję, że to nie na niej była MOJA jajecznica...", pomyślałem. Jeszcze przez chwilę rozglądałem się za dobrym stolikiem, w końcu jednak, znając moje niezdecydowanie, usiadłem przy stoliku dokładnie pomiędzy Winry i Wujciem Oro.
-No... Gdzie jest moje śniadanie? - powiedziałem na tyle głośno, żeby gospodarz to usłyszał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:06, 27 Paź 2007    Temat postu:
-Już, już -usłyszałam w odpowiedzi na zadane przez Roverbota pytanie. Nawiasem mówiąc, byłam mu bardzo wdzięczna, że usiadł między Orochimaru i mną. Czułam, że ten facet mnie nienawidzi -.-. A póki co, czekałam na zamówione przedtem kanapki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:15, 27 Paź 2007    Temat postu:
W końcu, wszystkie zamówienia zostały podane. Mogłem się wreszcie oddać przyjemności pochłonięcia jajecznicy xD Zastanawiałem się też, jak spędzić ten dzień, za wyjątkiem konkursu na przebranie. Może urządzić jakiś spacer? W końcu to ja byłem organizatorem, a pogoda była ładna... Najpierw jednak wszyscy musieli się zbudzić, bo póki co, na dole byłem tylko ja, Winry, Netami i Wujek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:22, 27 Paź 2007    Temat postu:
Po śniadaniu usiadłam na ławce w wygodnej pozycji, żeby w spokou strawić. W międzyczasie obudziło się kilka innych osób. Na razie nie wołałam Lalaith, niech dalej pomaga temu biednyemu Gospodarzowi, bo oto napłynęła nowa fala zamówień.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:28, 27 Paź 2007    Temat postu:
Kiedy mój talerz był już pusty, zamówiłem jeszcze herbatę, w międzyczasie składając życzenia Wujkowi i zapalając na nowo dynie. Po godzince część osób nadal spała, więc zacząłem się zastanawiać co robić na poczekaniu. Włączyłem cicho muzykę, lecz nadal nie miałem pomysłu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:31, 27 Paź 2007    Temat postu:
Zaczęło mnie irytować to, że tyle osób jeszcze spało, było już po południu. Nie zastanawiająci się długo, podeszłam do wieży stereo i włączyłam muzykę na cały regulator. Następnie zaczęłam chodzić po sali i trząchać wszytkich śpiochów, żeby wreszcie się obudzili.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:36, 27 Paź 2007    Temat postu:
Widząc, co robi Winry, podchwyciłem pomysł i zacząłem robić to samo. Niektórzy "osobnicy" wciąż byli pod mocnym wpływem Piccolo. W końcu obudziła się we mnie dusza Sasoriego (nie lubił czekać), i poszedłem do kuchni po zapas szklanek. Z wodą rzecz jasna. Jednak nie podałem ich do picia. Wszystkich śpiochów zacząłem brutalnie oblewać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:41, 27 Paź 2007    Temat postu:
Zaczęłam się śmiać. Raz: z pomysłu Roverbota, dwa: z min obudzonych poprzez oblanie wodą. Szczęśliwi to oni nie byli. Zaczęli oblegać bar, więc Gospodarz i Lalaith mięli pełne ręce roboty. Siadłam więc z powrotem na ławce i czekałam, aż wszyscy się najedzą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:46, 27 Paź 2007    Temat postu:
Pomysł szalony, ale przynajmniej skuteczny. Cieszyłem się, że przeprowadzili oblężenie na bar, a nie na mnie. Większość osób była tu dość ciemnymi charakterami z Wioski Dźwięku lub Akatsuki... xD W końcu wszyscy się najedli, napili (byle nie Piccolo, miałem dość tego napoju, po nim wszyscy się nawydurniali...), nawypoczęli, i naOrowiecojeszcze. Ponownie wspiąłem się na stół, by oficjalnie ogłosić, że imprezę czas wznowić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:50, 27 Paź 2007    Temat postu:
Zobaczyłam, że Lalaiht wraca. Widocznie wszystkie zamówienie zostały spełnione.
-I jak? Przydałaś mu się, co?
Wróżka pokiwała głową i wyjęła zza pazuchy kawałek sera, który najwyraźniej dostała w podziękowaniu od Gospodarza. Pozwoliłam zjeść jej w spokoju. W pewnym momencie zobaczyłam, jak Roverbot włazi na stół. Byłam ciekawa, co chce powiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:57, 27 Paź 2007    Temat postu:
Kiedy znalazłem się na stole, wszyscy popatrzyli na mnie tak, jakbym znów upił się Piccolo.
-Spokojnie, nie jestem upity Piccolo. Chcę ogłosić, że oficjalnie wznawiamy naszą imprezę halloweenowo-urodzinową Orochimaru. Jestem otwarty na ciekawe propozycje różnych atrakcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:00, 27 Paź 2007    Temat postu:
Padło wiele propozycji, między innymi gra w butelkę czy Pleyback Show. Słuchałam tego wszytskiego z mieszanymi uczuciami. Jakos nie potrafiłam wyobrazić sobie, że śpiewałabym w duecie z Orochimaru albo musiała go pocałować w ramach zadania. Na myśl o tym wszystkim wstrząsnął mną dreszcz. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:04, 27 Paź 2007    Temat postu:
Wysłuchałem wszystkich propozycji, i szczerze mówiąc najlepszą była moja własna ze spacerem, jednak wypadałoby wybrać jakąś cudzą. Zastanawiałem się nad nimi wszystkimi pomysłami, i nie mogłem żadnego wybrać. Eh to moje niezdecydowanie xD Najbardziej powalająca była propozycja Zetsu "Konkurs: Kto zje więcej much w jak najkrótszym czasie", i przez ironię o mało go nie wybrałem, kiedy nagle ktoś zaproponował...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiryoku
Spijacz koziego mleka
Spijacz koziego mleka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:08, 27 Paź 2007    Temat postu:
Dalej siedziałam spokojnie na ławce, kiedy usłyszałam ten jego głos:
-Oglądnijmy jakiś horror.
Nie chciałam się przyznać do tego przed samą sobą, jednak Orochimaru miał nienajgłupszy pomysł. Pozostawało jedno pytanie: czy w Gospodzie jest telewizor i DVD.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akishi
Niebywały Mistrz Forum
Niebywały Mistrz Forum



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 3133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:12, 27 Paź 2007    Temat postu:
-O, brawo, Wujciu, świetny pomysł! - powiedziałem, i zwróciłem się do gospodarza z zapytaniem o to, czy mamy do tego możliwość.
-Wcześniej nie mówiłem, ale mam na zapleczu nie używany telewizor plazmowy... I całkiem spory zasób horrorów...
Orochimaru razem z gospodrzem poszli po ową plazmę, a ja po raz kolejny dałem nura, tym razem do płyt DVD.
-Wow. "Noc żywych sanek", to moze być dobre...
Wyjąłem tę płytę, razem z kilkoma innymi, o dobrych tytułach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Opuszczona Kraina Sentymentów ... Strona Główna -> !! Wszystko inne + SPAMowisko !! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Boyz theme by Zarron Media 2003



Regulamin